Kredyt frankowy to pułapka, z której trudno się wydostać


Jeszcze dziesięć lat temu zaciągnięcie kredytu w obcej walucie wydawało się świetnym pomysłem. Niestety ponad pół miliona Polaków, którzy tak pomyśleli znalazło się w okrutnej pułapce. Osoby zaciągające zobowiązanie finansowe w szwajcarskiej walucie nie przewidziały, że frank szwajcarski zostanie uwolniony, a ich raty nagle się podwoją. Kredyt frankowy kancelaria. Sytuacja stała się tak absurdalna, że niektóre osoby, które w 2012 roku wzięły kredyt na 300.000,00 zł po dziewięciu latach mają do spłacenia jeszcze np. 400.000,00 zł tego samego kredytu. Kredyty frankowe przyznawane były przez banki chętniej, niż kredyty w złotówkach. Obecnie frankowicze walczą w sądach o umorzenie zobowiązań. Ich argumenty sprowadzają się zwykle do niezrozumiałych zapisów w bankowych umowach. Z całą pewnością można powiedzieć, że doświadczenia frankowiczów są przestrogą dla wszystkich osób chcących zadłużać się w walucie, w której nie zarabiają. Nikt przecież nie chciałby się znaleźć na ich miejscu. Jeżeli już trzeba wziąć kredyt, to najlepiej zrobić to w złotówkach.